https://i.imgur.com/k2anx4S.png Pobudka przed 8smą. Śniadanko i na trening. Żonka na zakupy. Powrót około 14.30. Obiad, kawka i spacer. I już chilluje jak to na sobocie ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH, krem kakaowy, sernik 2. Domowa pizza z pieczarkami i mozzarellą, sernik z musem [...]
Dokładnie. https://i.imgur.com/tGdNCbh.png Bardzo intensywny dzień. Rano pobudka około 6.30 i podjąłem decyzję że jako mają być po 17.00 burze, a pozatym od jutra ochłodzenie polecę na rower. Więc rano popracowałem tyle ile mogłem, śniadanko i na rower. Potem znów do pracy i na spacerek z Żonką. I po powrocie znów praca. Porozciągam się zaraz i [...]
https://i.imgur.com/vk8QNTL.png Dziś to jakaś masakryczna noc, ciągłe koszmary, a nad ranem obudziłem się bo śniło mi się coś obrzydliwego i z odruchem wymiotnym.. %-) %-) %-) Poranek zleciał na pracy, potem okienko na wiadomo co, pogoda nie dopisywała więc trenażer. Potem znów do pracy, posiłek, spacer i konsultacja online z klientką. Teraz już [...]
https://i.imgur.com/VsRnqPJ.png Pobudka o 8. Ledwo wstałem, śniadanko, praca, wiadomo co %-) i dalej intensywnie do pracy. Dziś rusza kolejne wydarzenie ITT Na osi czyli naszego projektu, dlatego sporo roboty z postami, zdjęciami itd. Potem do Mamy obok dać kwiatka, spacer. Rozciąganie i rolowanie na które nigdy nie ma czasu. I samotny wieczór.. [...]
https://i.imgur.com/Wwff59e.png Pobudka o 8. Praca, wiadomo co, praca. Potem nadzorowanie Żonki podczas treningu, pokazałem jej ćwiczenia bo gumy do ćwiczeń przyszły. Jeszcze zamówimy ketlla i obciążenia. Potem na spacer, krótki, bo deszcz. Posiedzieliśmy trochę przy kompie, ja miałem spotkanie online, Żonka pojechała do sklepu. I wieczór. Czas na [...]
https://i.imgur.com/xz3yjcx.png Pobudka o 8. Śniadanko i praca. Dodatkowo kilka rzeczy wystawiłem na OLX, a najważniejszy to mój garmin Edge 520 (bateria słabo trzyma), kupuje Edge 530 :-D Jutro powinien być w meeega cenie :-) Potem wiadomo co, potem znów praca i się zeszło. Po 16 spacerek, potem pokręcone po domu, i konsultacja z klientem. [...]
https://i.imgur.com/01O8RH1.png Pobudka o 7. Śniadanko, trochę pracy (Urlop. kur@a...) i na wiadooomoo co %-). Fajna traska, ładnie, żyć nie umierać. Powrót po 16, posiłek, dokończenie pracy, porozciągałem się i już czill na zewnątrz. Wieczorem ognisko ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglany z masłem orzechowym 2. Kanapki z [...]
https://i.imgur.com/rurCvA5.png Pobudka o 8. Praca, sporo się nawarstwiło, nowi klienci i takie tam. W trakcie posiedziałem przy serwisie roweru. Do 16 popracowałem dalej i spacerek. Potem depilacja i rozmowa online z kolegami w sprawie firmy. Wieczorem „sex education” na netflix. Dzięki Łukasz za polecenie, mega! :-D [...]
https://i.imgur.com/mA4763K.png Pobudka o 8. Rano trochę pracy, trochę grzebana przy aucie i od razu pędem na trening. Po treningu ogrom pracy, o 16 poleciałem na szybki spacer. Po powrocie znowu usiadłem do pracy, musiałem potworzyć pakiety ofertowe na naszą stronę internetową Na- Osi. Rozciąganie, rolowanie no i niedługo kolacja. Żonka pojechała [...]
https://i.imgur.com/gZTsAiF.png Pobudka o 7.30. Od razu śniadanko :-) Potem robota przy krewetkach na rocznicowy obiad (obieranie ;-) ). Jak skończyliśmy poleciałem na rower, a Żonka zrobić swój trening crossfit. Jest na keto, schudła już… prawie 17kg od marca.. Ciągły progres ;-) Potem wróciłem zrobiłem core i przygotowania do obiadku :-) Po [...]
https://i.imgur.com/mk1guQK.png Pobudka dziś o 7. Spojrzałem na zewnątrz.. mokro, więc poszedłem alej spać.. Obudziłem się po 9.00. Śniadanko i na rower. Po rowerze po Żonkę do rodziców bo padało. Wieczór luźny, pokręcone po domu, odpoczywamy przed jutrem ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Omlet jaglano-marchewkowy z musem truskawkowym i [...]
25.05.2012 - DNT Nie mogłam się odnaleźć po powrocie. Wróciłam w nocy. Przez cały dzień dochodziłam do siebie. Moja psinka nie była łaskawa do mnie. Ona się wyspała, to dlaczego ja muszę \-). Z radości :-D przyspieszył jej się metabolizm, więc jeszcze w nocy byłam z nią na dworze 2 razy. Nad ranem, tradycyjnie pobudka na spacer. [...]
Wracam na forum po konferencji we Wrocławiu. Oceniam weekend bardzo pozytywnie- głowa odpoczęła od presji ostatnich dwóch tygodni, kiedy miałam dwa duże kolokwia. Mogłam bez wyrzutów sumienia spędzić czas ze znajomymi, trochę pozwiedzać, przetańczyć dwie noce i przede wszystkim dowiedzieć się czegoś nowego na wykładach. Starałam się przez te 3 dni [...]
/SFD/2019/1/9/950473bb296e4561a033ce495334deec.jpg 9.01 środa Dzień 3 Dziś rano waga 60,5kg 88-O A jeszcze w poniedziałek było 62,2. Wróciłam do wagi z przed świąt, ciekawe co będzie dalej. Trening Najpierw ścianka, krótko (45 min.) bo sił brakło. Trzeba pracować nad wytrzymałością. Z racji tego, że mam lęk wysokości %-) w grę wchodzi jedynie [...]
RikRozz te fotki pizzy powinny byc zakazane %-) /SFD/2019/1/18/0b3e131a13b64709a9d275aebf342bde.jpg 18.01 piątek Dzień 12 W nocy mi sie śniło, że jest promocja na czekoladę, kupiłam sporo i wszystko zjadłam :)) W każdym razie wczorajsze wyższe kcal sprawiły, że rano waga... bez zmian. Za to energii było znacznie więcej. Głód mi dziś dokuczał, ale [...]
/SFD/2019/1/25/527ddcd2211b446fb20422b795f0418c.jpg 4.02 poniedziałek Dzień 29 Od rana złe samopoczucie, osłabienie, ból głowy i gardła. Pewnie przez własna głupotę. Na początku biegu jak przyświeciło słońce, na jednym z cieżkich podejść pod górę było mi strasznie gorąco i zdjełam czapkę. Później słońce się schowało a na zbiegu poczułam wiatr we [...]
RikRozz nie znam się na dicie tłuszczowej to nic nie podpowiem. organizm Ci się starzeje i już tak dobrze nie znosi high fat :-P To ja juz wiem, czemu nie lubię HF, starość nie radość %-) /SFD/2019/1/25/527ddcd2211b446fb20422b795f0418c.jpg 7.02 czwartek Dzień 32 Trening Cwiczenia rehabilitacyjno-wzmacniające w domu. Miało być na początek [...]
Sobota Tak jak planowałem marsz z psem około 10km. Może połaził bym jeszcze trochę ale pies mi padł i nie wykazywał chęci do dalszej wędrówki ;-). Po powrocie do domu pierwsza w tym roku kawa w ogródku, sezon kawowo ogródkowy otwarty :-D Niedziela Niedziela przed południem spacer z zoną, wnukami i psem ( odżył po sobocie ;-) ) 6km. Po powrocie [...]
Wszystko zależy co na ten posiłek było i co było mieszane. Niektóre połączenia potraw bardzo długo się trawią.Fajnie idziesz z ciężarem. Miałem wczoraj odpisać i mi tak sie zaczytałem w inne dzienniki ze zapomniałem }:-( Posiłek taki zwykły ziemniaki, kura i pomidorki, albo tego było za dużo albo za szybko trening po posiłku, albo tak zareagowało [...]
Dzisiaj po pracy kolejny trening 5-3-1. Po trzech rannych zmianach zawsze jestem trochę przymulony i niewyspany, przed treningiem wypiłem drugą porcję przed treningówki SHOW TIME firmy IHS ( w saszetce były 2 porcje). Mrowienie i swędzenie odczułem po 10 minutach od wypicia, natomiast po około 40 minutach poczułem taki power że podczas przerw [...]